A350 problem z body

[carbon86]

Witam mam mały problem z moją a350, a mianowicie po włożeniu baterii do aparatu dziwnie "burczy", to samo się dzieje przy włączaniu aparatu. Odgłos ten trwa około 2-3 sekundy. Czy ma ktoś pomysł co to może być. Problem dzieje się nawet wtedy gdy nie ma obiektywu, więc na pewno coś się dzieje z samym body. Proszę o pomoc.

[Starosta.]

A ja zadam pytanie czy podczas wyłączania aparatu też "burczy"

Bo przy włożeniu baterii to normalne

[carbon86]

Podczas wyłączania jest wszystko w porządku. Przy włączaniu jak jest ustawiony na live view, to burczy dłużej.

[Lajam.]

Krótkie "burczenie" to odgłosy pracy systemu czyszczenia matrycy.
I to całkiem normalne zjawisko.

Pozdrawiam,

[tenzer]

carbon86 napisał(a):

Podczas wyłączania jest wszystko w porządku. Przy włączaniu jak jest ustawiony na live view, to burczy dłużej.

zazwyczaj podczas wyłączania aparatu burczy "czyszczenie matrycy" ale przy włączaniu nawet z LV u siebie przy 550 nic takiego nie występuje.

[Lajam.]

10zer napisał(a):

ale przy włączaniu nawet z LV u siebie przy 550 nic takiego nie występuje.

Marcin, nie wprowadzaj proszę niepotrzebnego zamętu.
550 to nie 350

[tenzer]

Lajam napisał(a):

10zer napisał(a):

ale przy włączaniu nawet z LV u siebie przy 550 nic takiego nie występuje.

Marcin, nie wprowadzaj proszę niepotrzebnego zamętu.
550 to nie 350

myślę, że niezależnie od modelu przy wyłączeniu odgłosy są niemal identyczne przy każdym modelu.
Nie będę porównywał do obecnie używanego aparatu bo bliżej 550 do 350 niż 900.
po przeczytaniu mozna post wyrzucić

[carbon86]

Aparat mam około roku i wcześniej nic takiego nie występowało. Dopiero dzisiaj pojawił się problem przy włożeniu baterii po ładowaniu. Tak jak pisałem wcześniej te drgania są przy wkładaniu baterii oraz przy włączaniu. Niestety ciężko mi zlokalizować skąd dokładnie idzie odgłos. Body się zachowuje jak telefon z wibracjami. Czy to może być jakiś problem z automatycznym czyszczeniem matrycy? Niestety jestem laikiem w tych sprawach, więc jak napiszę jakąś gafę to przepraszam.

[Lajam.]

I jak długo mówisz trwają te drgania? 2-3 sekundy?

Czas czyszczenia matrycy trwa dosłownie tyle co przeczytanie "tyry-tyt". Ułamek sekundy.

Czy aparat nie upadł ostatnimi czasy, albo nie był narażony na wstrząsy?
Czy zdjęcia wychodzą dokładnie tak jak kadrujesz (czy nie ma przesunięcia kadru?).

[carbon86]

Lajam napisał(a):

I jak długo mówisz trwają te drgania? 2-3 sekundy?

Czas czyszczenia matrycy trwa dosłownie tyle co przeczytanie "tyry-tyt". Ułamek sekundy.

Czy aparat nie upadł ostatnimi czasy, albo nie był narażony na wstrząsy?
Czy zdjęcia wychodzą dokładnie tak jak kadrujesz (czy nie ma przesunięcia kadru?).

Jak jest włączone live view i wkładana bateria to burczenie jest dłuzsze, przy włączaniu i widoku z ekranu jest sporo krócej. Aparat był ostatnio narażony na wstrząsy, ale bardzo delikatne. Zdjęcia wychodzą dokładne, nie ma przesunięcia kadru. Aparat jak jest włączony to nic się z nim nie dzieje, działa tak jak wcześniej.