Co do osób wciskających jakieś dziwne oferty - tak zawsze było w naszym kraju, zresztą wszędzie tak jest. Dlatego ważną rolę pełni informowanie o szczegółach
piotruso napisał(a):
Telewizja puszczała filmiki informacyjne, prowadziła kampanię informacyjną ale skoro nie zauważyłeś to pewnie było to w niewystarczającej ilości.
Osobiście kanały TVP oglądam raczej bardzo rzadko. Głównie sport i "Czas Honoru"
TV po prostu ogłupia,
Nie do końca mogę się zgodzić
Sądzę, że warto podzielić wszystkie stacje na polskie typu TVP, TVN, Trwam itp., stacje edukacyjno-rozrywkowe jak BBC, Discovery, National Geographic, kanały filmowe i sportowe. Oczywiście każdy kanał ma swoją specyfikę różnice między TVP, TVN i przykładowym Trwam są ogromne, jednak bardziej chodzi mi o cechy i różnorodność ramówkę. Mnie np. interesuje sport, uwielbiam wieczorem położyć się i obejrzeć jakiś super interesujący program na BBC czy podobnej stacji. Naprawdę, niektóre programy są najzwyczajniej rewelacyjne i dzięki nim można w ciekawy sposób lepiej poznać świat. Do tego są to głównie kanały w HD i wysokobudżetowe. Przyjemnie jest obejrzeć np. "1000 miejsc które warto zwiedzić przed śmiercią", "Świat Natury", "Nieznane zakątki Świata" - gdzie mamy możliwość poznać i zanurzyć się w nieznane kultury, nieznane miejsca na świecie - które są nierzadko przepiękne widoki, aż chce się oglądać. Inne bardzo ciekawe programy to np. "Granice ludzkich możliwości", gdzie ciało ludzkie jest poddawane bardzo różnym, ekstremalnym akcją, oczywiście oparte na faktach. Są też programy o psychologii, nowości technologiczne z przeróżnych kategorii życia. A jeśli posiada się naprawdę dobry model telewizora, to każdy program wydaje się ciekawszy, jakość obrazu na niektórych kanałach jest rewelacyjna i daje dużo większą przyjemność z oglądania - ja od tego uzależniłem się i czuję się z tym dobrze
Planuję jednak zakup telewizora. Bo filmy, bo DLNA, bo skype, bo zdjęcia na dużym ekranie, bo PS Move jest świetny. Telewizor w tych czasach to już konkretne urządzenie, które bez sygnału tv jest bardzo użytecznym urządzeniem
I to jest właśnie jest druga strona medalu
Co do tych filmów instruktażowych, pominę ich stronę techniczną, merytoryczną itp, to każdy w jakimś tam stopniu ocenia subiektywnie...problem w tym, że owe filmiki emitowane były w czasie reklam, których to powiedzmy sobie szczerze mało kto ogląda. Przecież jak zaczyna się czas "reklamowy" większość z nas przerzuca się na inny kanał. Myślę, że trochę brakło informacji o cyfryzacji np w prasie , jakby te filmy nie były dobrze zrobione, emitowane między reklamami miały raczej niewielką ilość widzów oglądających to ze zrozumieniem.
Jeśli tak było, bo takiej wiedzy nie mam - to w 100% podpisuję się pod Twoimi słowami 
Również nie mogę znieść reklam i jakoś już tak automatycznie przełączam, albo na chwilę odchodzę od telewizora Widać to bardzo zły nawyk
Tylko mało jest fajnych reklam, nie da się inaczej
Rozumiem to, reklamy być muszą itp...ale nagle coś mi się przypomniało...pamiętam jak w jednym już nieemitowanym serialu TVP w scenariusz wkładano reklamy pewnych produktów...Mam na myśli "Plebanię" i wręcz namolną, agresywną reklamę Orange prepaid (wtedy jeszcze Idea ) jeśli operator mógł zapłacić producentowi serialu za taką wątek w scenariuszu (telefon dla samotnej seniorki w domu starców ) to może mogli w popularnych serialach wkręcić wątek cyfryzacji...że główni bohaterowie M jak Miłość czy czegoś tam innego również cyfryzację przechodzą...Taki tylko pomysł
Nie oglądam obecnie seriali, jeśli taki wątek się pojawił to zwracam honor TVP/Min cyfryzacji czy co tam jeszcze za to odpowiada...
w popularnych serialach wkręcić wątek cyfryzacji...że główni bohaterowie M jak Miłość czy czegoś tam innego również cyfryzację przechodzą...Taki tylko pomysł
I jest to bardzo dobry pomysł. To jedna z dróg i działająca (kiedyś z pewnych badań wyszło, że gdy jedna z bohaterek popularnego serialu miała raka, dzięki badaniom prowadzonym regularnie wykryto u niej chorobę i całkowicie wyleczono, a sama bohaterka coś tam jeszcze działała społecznie w sprawie badań kontrolnych to po emisji tych odcinków drastycznie podniosła się liczba osób zgłaszających się do lekarza). A coś takiego jak opisałeś to nazywa się "product placement" - często bohaterowie jeżdżą samochodami tylko jednej marki i mówią o niej, jedzą na śniadanie płatki jednej firmy, oglądają telewizje na telewizorach jednej marki i oczywiście "mimochodem" wspominają o najlepszości danych marek / produktów.
Czy takie coś było w serialach? Też nie powiem, nie oglądam prawie TV a seriali popularnych też nie.
piotruso napisał(a):
...A coś takiego jak opisałeś to nazywa się "product placement" - często bohaterowie jeżdżą samochodami tylko jednej marki i mówią o niej, jedzą na śniadanie płatki jednej firmy, oglądają telewizje na telewizorach jednej marki i oczywiście "mimochodem" wspominają o najlepszości danych marek / produktów.
Czy takie coś było w serialach? Też nie powiem, nie oglądam prawie TV a seriali popularnych też nie.
Zgadza się, pierwszy polski film w którym wykorzystano na szeroką skalę tą technikę marketingową to "Killer". Przypomnijcie sobie jak Jurek przez cały film popijał wodę (w dość wyrazisty sposób) tylko jednego producenta. Na chwilę obecną ta technika dostała również polską nazwę. Znana jest pod kryptonimem "lokowanie produktu". Można zobaczyć przykłady takich działań choćby w "Kuchennej rewolucji" z Magdą Gesler, "Na Wspólnej", ... i wiele innych przykładów.
Piotruso, według mnie masz bardzo dobry pomysł, tyle że powinien być wprowadzony dużo wcześniej oraz na szerszą skalę. Pisaliście o tych filmikach które podesłałem. Tak, były one emitowane w bloku reklamowym co skutkowało natychmiastową zmianą kanału
https://www.youtube.com/watch?v=So2R4OA1t0I
https://www.youtube.com/watch?v=So2R4OA1t0I
Oczywiście nie chcę reklamować żadnego dostawcy telewizji.
Dla osób mniej zorientowanych chciałbym wrzucić link, w którym można znaleźć różne sposoby podłączenia dekoderów, anten etc. w zależności od modelu TV oraz dostępnych gniazd.
http://www.cyfrowydoradca.pl/poradniki/polaczenia.html
